Artur Szyndler, autor pierwszej polskiej gry fabularnej Kryształy Czasu, informuje o pracach nad jej Wersją Oryginalną.

Wieści o tych planach przekazał z pierwszej ręki autor bloga Gryfabularne.blogspot.com. Jednocześnie wpis Artura Szyndlera na ten temat pojawił się na poświęconym grze portalu KrzyształyCzasu.pl (notabene przeżywającym obecnie kryzys), na którym znajdziecie mnóstwo materiałów związanych z Kryształami.
Kryształy Czasu to system legenda, pierwsza polska gra fabularna, jednak na dobrą sprawę nigdy nie wydana w całości w pierwotnej wersji. Na początku lat 90, autor rozdawał ją (w plikach tekstowych na dyskietkach) podczas konwentów. Szersze grono czytelników mogło natomiast zapoznać się z Kryształami dzięki równie legendarnemu magazynowi Magia i Miecz (pierwszy numer ukazał się w 1993 r.), gdzie była publikowana w odcinkach, z początku zajmując przeważającą część pisma. W 1997 wydawnictwo MAG opublikowało Kryształy Czasu w wersji książkowej, jednak ta wersja w dużym stopniu odbiegała od oryginalnego sytemu.
Początkowo Kryształy Czasu były jedynym punktem odniesienia jak „od środka” wygląda „porządna” gra fabularna – nawet opublikowane w 7 numerze Oko Yrrhedesa przedstawiane było jako bardzo uproszczony system dla początkujących.
Przez kolejne lata Kryształy stały się natomiast swoistym chłopcem do bicia – przykładem absurdalności skomplikowania mechaniki, tabelkowego fetyszyzmu, czasu potrzebnego na stworzenie postaci, przygód (wiwat Demoniczna Horda!), oraz last but not least „nierealistycznego” settingu. Z drugiej strony, Kryształy dotąd mają pewną grupę starych i nowych zwolenników, próbujących usprawniać system, tworzących nowe materiały no i oczywiście grających. Zupełnie niedawno w środku konwentowej nocy ktoś zupełnie na serio proponował mi sesję właśnie w KC. Nie skusiłem się, czego później trochę żałowałem, przestawiając diamenciki w Niagarze.
Gdy dziś przeglądam archiwum MiMów, kryształy Czasu, pomijając wartość historyczną i sentymentalną, jawią się jako sympatyczna ramotka, nie pozbawiona swoistego uroku, w przeciwieństwie do np. bezpłciowego Aphalonu.
Przygotowywane Kryształy Czasu – Wersja Oryginalna, nad którą Artur Szyndler pracuje wraz z synem, mają opierać się na materiałach sprzed czasów Magii i Miecza, ze współczesnymi zmianami sięgającymi ledwie paru procent materiału. Gdyby wydanie nowej-starej edycji Kryształów Czasu doszło do skutku, była by to pierwsza retrogra na naszym rynku. I to nie byle jaka.
Obecnie nie jest znana nawet przybliżona data ukończenia prac, nie mówiąc o szczegółach wydania, priorytetem autora jest bowiem książka. Oczywiście osadzona w świecie Kryształów Czasu.