Parę dni temu ogłoszono nominacje do Origins Awards, prestiżowych międzynarodowych branżowych nagród uwzględniających gry narracyjne. Poniżej znajdziecie przegląd gier nominowanych w kategorii „Best Roleplaying Game”.
W finałowej piątce pretendentów do tytułu Najlepszej Gry Fabularnej znalazły się:
Abney Park’s Airship Pirates (Cubicle 7 Entertainment) – steampunkowe przygody podniebnych piratów w zdziczałej po apokalipsie Ameryce wedle utworów zespołu Abney Park i „dzienników” jego lidera. Więcej na temat gry i rozgrywki w nią możecie przeczytać na polterblogu Chimery.
Arcanis (Paradigm Concepts) – „post D&Dnowa” (jak to ktoś celnie ujął) gra fabularna, z kolejnym świetnie zilustrowanym, oryginalnym settingiem fantasy będącym miksem starożytności i późnego średniowiecza, ogromnym naciskiem na walkę, masą dodatków, a nawet programem Living Arcanis. Wśród ciekawostek mechanicznych moją uwagę zwróciło rozgrywanie walk za pomocą specjalnego zegara odmierzającego (chyba podobne jak w Exalted) ticki oraz ustalenie ilości lokalnych punktów akcji równej wartości najniższego współczynnika.
Ashen Stars (Pelgrane Press) – gra określana przez autorów jako „gritty space opera”, w których wywodzący się z różnych oryginalnych ras bohaterowie graczy tworzą grupę kosmicznych licencjonowanych lecz niezależnych specjalistów do rozwiązywania wszelakich problemów. Gra oparta jest o mechanikę GUMSHOE znaną chyba najlepiej z Trial of Cthulhu.
Leverage: The RPG (Margaret Weis Productions) – kolejna, po Supernatural i Smallville gra tego wydawnictwa na mechanice Cortex i licencji serialu. Tym razem właśnie Leverage (po polsku określanego jako „Uczciwy przekręt”) opowiadającego o grupie szlachetnych, mocno wyspecjalizowanych złodziei, którzy wprawdzie nielegalnymi metodami, ale za to pro publico bono walczą z korporacjami i innymi prawdziwymi złymi współczesnego świata.
The One Ring (Cubicle 7 Entertainment) – po raz drugi Cubicle 7, tym razem z najnowszą próbą przeniesienia na grunt gier fabularnych tolkienowskiego Śródziemia. Na początek (bo zapowiadane są kolejne gry z cyklu), w rejonach znanych z Hobbita, niedługo po opisanych w nim wydarzeniach. Sporo na temat gry możecie przeczytać na blogu 3k10.
Ponadto, na tzw. krótkiej liście dziesięciu pozycji z których wyłowiono nominowaną piątkę, znalazły się również gry:
Kingdom of Nothing (Galileo Games) – gra narracyjna, w której gracze wraz z prowadzącym współtworzą opowieści o bezdomnych, którzy stracili wszystko, a przede wszystkim wspomnienia. Całość przywodzi na myśl Kiedy Rozum Śpi (Dont Rest Your Head) oraz Changelinga i resztę Świata Mroku z perspektywy rynszotka. Podręcznik zawiera klimatyczne ilustracje, a i mechanika jest ściśle powiązana z tematem. Mamy tu m.in losowość wprowadzaną poprzez liczenie wyników na monetach wcześniej wrzucanych do kubka, czy wprowadzanie przez uczestników wspomnień innych graczy. Mimo, że trochę obawiam się jak bardzo i w którą stronę „weird” idzie świat gry i zdolności postaci, z pośród nie znanych mi wcześniej finalistów Origins, Kingdom of Nothing zaintrygowało mnie najbardziej. I like New York in june…
Unhallowed Metropolis, Revised (Atomic Overmind Press) – Nowa edycja gry Unhallowed Metropolis – postapokaliptycznego, neowiktoriańskiego zombie i co tam jeszcze horroru. Gra zaprojektowana jest o wiele bardziej serio, a jednocześnie klasyczniej w porównaniu do wymienianych wyżej Airship Pirates. Z ciekawostek: podczas gdy w Unhallowed Metropolis autorzy spuścili Plagę na świat w 1905 roku, w Airship Pirates kataklizm nastąpił rok później. Więcej na temat gry możecie przeczytać w serwisie Unhallowed.pl.
Geasa (Firestorm Ink) – gra narracyjna pozbawiona funkcji prowadzącego, w której każdy z uczestników tworzy nie tylko jednego z mającego określone cele i pragnienia bohaterów ale i jednego z antagonistów – złowrogiego, albo tylko złośliwego, Faerie, który będzie się starał wykorzystać ludzi. Właśnie na rozgrywkach pomiędzy ludźmi i Faerie (m.in. poprzez zawieranie Paktów) opiera się cała idea gry. Jednocześnie Geasa jako taka pozbawiona jest konkretnego settingu, a autor podpowiada jak grać w nią w różnych estetykach – od fantasy po SF. Dla zainteresowanych, w sklepie RPGNow dostępna jest również okrojona darmowa wersja, gry zawierająca kompletne zasady lecz pozbawiona innych materiałów. Szczerze pisząc, trafienie właśnie tej pozycji na krótką listę nominowanych było dla mnie zaskoczeniem.
Cosmic Patrol (Catalyst Game Lab) – kolejna oryginalna gra narracyjna, tym razem z rotacyjną funkcją prowadzącego, w której uczestnicy rozgrywają przygody członków Kosmicznego Patrolu rodem z pulpowych opowiadań SF połowy ubiegłego wieku.
Bulldogs! (Galileo Games) – ponownie gra Galileo Games, jednak tym razem z zupełnie innej beczki. Bulldogs! to oparta na wariacji mechaniki FATE kolorowa do bólu, pełna akcji i potraktowana z przymróżeniem oka space opera. Bohaterowie graczy, raz kolejny w tym przeglądzie, tworzą załogę statku, tym razem jednak podporządkowaną wydającemu polecenia kapitanowi. Bulldogs! to zarazem jeden z przykładów udanej zbiórki funduszy na Kickstarterze, gdzie autorzy zebrali 13 tys. dolarów, zamiast zakładanych trzech.
Po „Best Roleplaying Game”, drugą kategorią Orgins obejmującą gry fabularne jest „Best Roleplaying Supplement or Adventure”, gdzie nominowane zostały dodatki do Call i Trial of Cthulhu, D&D 4E, Legendy 5 Kręgów a także drugi zestaw podręczników do gry fabularnej Dragon Age, opartej na znanej grze komputerowej (jego recenzja ukazała się właśnie na Polterze).
Około erpegowe rzeczy pojawiają się również w kategoriach „Best Game Accessory”, oraz „Best Game-Related Publication”, w której nominowano m.in. książki „Designers&Dragons”, opisującą historię gier fabularnych (obszernie pisał o niej Seji na swoim blogu) oraz „Everything I Need to Know I Learned From Dungeons & Dragons”, pozycję będącą zbiorem felietonów(?), opowiastek(?) w których autorka pisze o życiu i wogle przez pryzmat(?) Dungeons&Dragons – rzecz z pewnością warta szerszego omówienia przy innej okazji.
Na koniec jeszcze mała „polska” wstawka: na wspomnianych krótkich listach w kategorii „Best Board Game” znalazła się Pret-a-Porter, gra o przemyśle modowym Wydawnictwa Portal, a w kategorii „Best Traditional Card Game” – New Era, niezależny dodatek do osadzonej w świecie Neuroshimy karcianki 51. Stan, również Portalu. Żadna z tych gier nie przeszła jednak do finałowej piątki.
Pełną listę nominacji we wszystkich kategoriach wraz z linkami i obrazkami znajdziecie na stronie nagrody. Zwycięzców Origins Awards 2012 poznamy na początku czerwca.